Chciałabym, żeby różne sprawy układały się w moim życiu inaczej, chciałabym być trochę bardziej być odporna i nie płakać z byle powodu. Chciałabym lepiej panować nad emocjami i nie wpadać tak łatwo w stan poddenerwowania, irytacji i paniki. Bardzo mnie to irytuje, że taka jestem, ale chyba nie pozostaje mi nic innego jak to zaakceptować. Im bardziej bowiem złoszczę się na siebie, tym trudniej o opanowanie. Czuję się zmęczona (jesienna melancholia?), mało mi się chce. Pozwalam więc sobie na odpoczynek i nic-nie-robienie, a potem mam do siebie żal, że czas przecieka mi przez palce. Jakoś nie mogę złapać równowagi.
Radość i energię dają mi nieformalne spotkania z przyjaciółmi. Szkoda, że w życiu trzeba jednak robić coś jeszcze :).
Ja generalnie słodzę miodem wszystko - więc moja kawa ma zawsze posmak miodu.Kiedyś pisałam takiego posta "chcieć to znaczy móc" i ile razy dopada mnie " niemoc " tyle razy się mobilizuję do życia Panem Władysławem bohaterem mojego posta...i gnam przez życie z rozwianym włosem .Pozdrawiam Ewa:-)
OdpowiedzUsuńczyli absolutnie nie jestem pierwsza z tymi miodnymi eksperymentami :)! dziękuję Ci też za słowa wsparcia. Czasem najtrudniej właśnie jest chcieć, a jak niechciejstwo się rozpanoszy to jest coraz trudniej
UsuńZosik, co dzień nowy dzień jest, niektóre dni MUSISZ pozwolić sobie płakać, spać czy nic nie robić z miętą z miodem w ręku:) I tak dzielna jesteś niesamowicie!!!! Przytulamy gorąco ze środka białej zimy:) A miodek w herbatce też lubimy, szczególnie o tej porze roku.A.
OdpowiedzUsuńu nas od soboty biało, dziś zrobiło się cieplej i zaczęło się topić. na patio za oknem powstał w sobotę pierwszy tutaj bałwan :)
UsuńMiodek do herbaty - tak. ale do mięty.. ? muszę spróbować!!!
OdpowiedzUsuńA popłakać czasem trzeba. byle nie za długo, bo oczy puchną.. brrr.
A jakbyś się kiedyś nudziła.. to zapraszamy do nas:) mamy jeszcze 40kg jabłek do przerabiania lub zjadania :)
Ściskam mocno !
ja jabłek nie chcę... o nie! :) jeszcze ciągle mam takie zapasy, że muszę coś z nimi zrobić :)
Usuń