SZUKAJ W BLOGU

czwartek, 28 listopada 2013

Spacer 1 listopada

Wczoraj zanotowałam pierwszy szron. Zrobiło się zimno. Cieszę się, bo to znaczy, że może zima jednak do nas przyjdzie. Jedyne, czego mi w zimie brakuje, to światła. Wstawanie z łóżka i powrót z pracy w ciemnościach bardzo mnie przygnębiają. Poza tym to jednak wolę jak pory roku zachowują swoje prawidłowości :).

Niskie słońce na skraju lasu

Na przekór zimna, zachmurzenia i zamglenia podzielę się jeszcze pięknymi słonecznymi chwilami z pierwszego listopada.

Trawy pięknie podświetlone

Dziko rosnący berberys?

Torfowe jeziorko w listopadowej sukni

Plamy słońca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...