SZUKAJ W BLOGU

wtorek, 1 maja 2012

Wiosna eksploduje!

Nie wiadomo kiedy zrobiły się upały. Dla mnie jest nawet odrobinę za gorąco — ruszać się nie chce, no i nie najlepiej się czuję. Ale kto by się tym przejmował! Drzewa, krzewy, trawniki i rabaty w mgnieniu oka zazieleniły się i kwitną. Jeszcze nie tak dawno trudno było wypatrzeć kwitnącą forsycję, a dziś widziałam już ogromne pąki bzów i kasztanów, lada moment się rozwiną. Za oknem naszego mieszkania kwitnie czeremcha, wieczorem mieszkanie wypełnia jej słodki zapach. Kto by uwierzył, że mieszkamy w dużym mieście? Tylko szum samochodów wpadający przez otwarte okna nie pozwala zapomnieć.


Udało mi się zrobić kilka zdjęć w niedzielę. Dzielę się nimi, choć ze względu na tempo z jakim wszystko rośnie i rozwija się, są już trochę nieaktualne :p.


 Może jutro zapoluję na kasztany i bzy? Zobaczymy. Życzę wszystkim radości z tej zielonej eksplozji wiosny!

1 komentarz:

  1. Oj faktycznie pięknie się zrobiło-wszystko szybko budzi się do nowego życia.Ja dzisiaj polowałam na bzy..pięknie pachną.Pozdrawiam Ewa:)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...